sobota, 16 kwietnia 2011

Mezzek White Soil Cabernet-Mavrud 07

No, wpadło pod zlew moje ulubione czerwone wino z Bułgarii. Zwykle w sklepach omijałem tę półkę szerokim łukiem, nie pasowały mi kadarki, koty i inne witoshe a na widok varny aż płakać mi się chciało, że ludzie to piją.
Kiedyś sprzedawca zaproponował mi Mezzeka...
Mili Państwo- Jackpot!
Ładnie wydane , o głębokim ciemnym kolorze i wyjątkowym aromacie szybko stało się wiernym towarzyszem codziennego znoju.
Najbardziej podoba mi się zapach- ciemne owoce,  jeżyny,  super dojrzałe wiśnie,cały  kabernetowy owocowy las. Jeszcze coś z Mavruda- przyjemne nuty suchej ściółki,
w tle cedrowa szczapka.....
Mezzek pięknie się otwiera, najlepiej pachnie i smakuje po 3-4 godz od otwarcia.
Dobrze współgra z prostym jedzeniem- zwykłą suchą kiełbasą, kanapolem z pasztetem, jeśli trzeba to i przy bardziej wyrafinowanych daniach potrafi się zachować.
Wczoraj przegryzałem czerwonymi winogronami i też skubane pasowało.
W smaku jest łagodne, ale charakterne, z delikatnymi taninami, przyjemnym owocem, miłą końcówką.Przyjemnie się pije bo jest "mouth watering" (soczyste chyba, albo lepiej- powiedzmy potoczyste)
Jak dla mnie jedno z ciekawszych win z Bułgarii. Za niewielkie pieniądze (27zł) daje dobrą jakość, takiej kombinacji nigdy nie mam dość.
W skali szkolnej-  uczciwa, "mocna" czwórka.

1 komentarz:

  1. Ale jajca! Dzisiaj w sieciowym sklepie kupiłem mezzeka za 16 złotych. Od razu musiałem o tym napisać bo za taką kasę to WARTO ! Chociaż zaległe flaszki już się spod zlewu wysypują to na razie napisze tylko o owym objawieniu za 16 peelenów. Nic tylko pić!

    OdpowiedzUsuń